poniedziałek, 23 stycznia 2017

23 stycznia: artysta z Luftwaffe, czyli Joseph Beuys

Joseph Beuys na swoim wykładzie w Achberg 1978
"Każdy człowiek jest artystą" - to motto, uczyniło z niego jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci sztuki współczesnej XX wieku. Wyrażał w ten sposób przekonanie, że w każdym z nas kryje się kreatywna siła. Dziś, w dobie internetu, tysięcy blogów, selfies i profili na Facebooku, brzmi to
banalnie. Ale Beyus powiedział to ponad 40 lat temu! Historia pokazuje, że miał rację.



W Luftwaffe do upadku Berlina

Do sztuki doszedł długą i krętą drogą przez... fronty II wojny światowej. W 1941 wstąpił do hitlerowskiej Luftwaffe. Stacjonował w Poznaniu. Walczył nad Rosją i został zestrzelony nad Krymem. Od śmierci uratowali go miejscowi Tatarzy, ale do końca życia miał "pamiątkę" tego wypadku - dziurę w czaszce ukrywaną pod nieodłącznym kapeluszem (chociaż są tacy, którzy twierdzą, że Tatarów sobie wymyślił).

Po wyzdrowieniu... wrócił na front i jako żołnierz armii hitlerowskiej walczył do ostatniego dnia wojny. Był pięciokrotnie ranny. Jego upór we wspieraniu Hitlera może zaskakiwać i kłaść się cieniem na jego postaci. We mnie budzi to zniechęcenie do osoby Beuysa, w końcu był człowiekiem bardzo inteligentnym i wiedział zapewne, dla kogo walczy. Gdy kończył walkę w armii hitlerowskiej, miał 24 lata, pozostałe 40 lat życia oddał sztuce. Niech każdy sam rozsądzi czy to wystarczy by zapomnieć o Luftwaffe.


Decyzja

W 1947 roku Joseph zdecydował, że całe przyszłe życie poświęci sztuce. Szybko stał się twórcą o wielkiej estymie. Współtworzył ruch artystyczny Fluxus oraz najważniejszą dziś wystawę sztuki nowoczesnej Documenta w Kassel. Wraz z Fluxusem przesuwał granice gatunków sztuk, miksując jak DJ różne ich elementy by stworzyć nowe wartości. 

W obiektach rzeźbiarskich wykorzystywał dotąd obce temu medium materiały naturalne (tłuszcz, miód, filc) i przedmioty codziennego użytku. Działał jako rzeźbiarz, performer, grafik i wykładowca oraz reformator społeczny i polityczny. 

Jego retrospektywy pokazywały Biennale Weneckie i nowojorskie muzeum Guggenheima. Mawiał: "nauczanie jest moim największym dziełem sztuki" - a "reszta jest odpadem, demonstracją". Starał się tak nauczać by sprawy sztuki wyjaśniać maksymalnie prosto ("Jak wyjaśnić obrazy martwemu zającowi"). Oficjalne szkolnictwo go nie doceniło. W 1972 został z hukiem wyrzucony z akademii sztuki w Dusseldorfie za przyjmowanie na studia młodych ludzi, którzy nie przeszli egzaminu.

23 stycznia obchodzimy rocznicę odejścia (1986) Josepha Beuys'a (ur. 1921)




Joseph Beuys Homogeneous Infiltration for Piano 1966

Dodaj napis
Joseph Beuys, The End of the Twentieth Century, 1983/1985

Joseph Beuys - Social Sculpture Joseph Beuys and Mao Zedong

Joseph Beuys, Capri-Batterie, 1985 Lightb

Joseph Beuys, autoportret

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz