29 maja.
To pierwszy australijski malarz w naszym kalendarzu. Ale nie tylko malarz, bo również grafik, rysownik i rzeźbiarz. A nawet pracownik farmy owiec... Na imię miał tak, jak nazywał się wielki prezydent USA. Malarzem był australijskim, ale to skomplikowane. Urodził się jako syn amerykańskiego inżyniera kolejowego w Saint Petersburgu w 1873 roku. Ale w Petersburgu w USA, nie w Rosji. Potem mieszkał w Niemczech, potem w Australii (gdzie pracował na gigantycznej farmie owiec swojego wuja i uczył się rysunku), potem w Paryżu (gdzie uczył się malarstwa), potem 20 lat w Anglii i ponownie w Australii. Szybko stał się niezwykle cenionym portrecistą. Swój wizerunek zamówił u niego nawet angielski król Edward VII. W czasie I wojny światowej rezydował w Palestynie (jakby mało mu było podroży), malując brytyjskich żołnierzy. Jego portrety inspirowane były wielkimi klasykami takimi jak Diego Velázquez i Sandro Botticelli oraz wielkim współczesnym - Edouardem Manetem.
Biorąc pod uwagę jego życiorys, nie powinno dziwić, że zmarł na atak serca.
Dzisiaj 85 rocznica śmierci (1930) George Washingtona Lamberta (ur. 13 września 1873).
Art-Kalendarz Mocnej Kultury to codzienna dawka sztuki dla każdego.
Nie piszemy rozbudowanych biogramów, bo takie znajdziecie na
dziesiątkach stron. Dajemy Wam tylko esencję osobowości twórcy. Jeżeli
Was zaciekawimy, pewnie poszukacie więcej :)
|
George Washington Lambert - Hera (1924) |
|
George Washington Lambert - Miss Alison Preston and John Proctor on Mearbeck Moor (1909) |
|
George Washington Lambert - selfportrait 1900 |
|
George Washington Lambert - Sir William Alison Russell 1910 |
|
George Washington Lambert - The Maid (1915 |
|
George Washington Lambert - The Red Shawl aka Olave Cunninghame Graham (1913 |
|
George Washington Lambert - The White Glove (1921) |
|
George Washington Lambert - Weighing the Fleece (1921) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz