poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Anne Ancher - "duński Vermeer". A właściwie "veermerka"!

autoportret duńskiej malarki Anne Ancher, należącej do Kolonii Artystów Skagen. Nazywano ją "duńskim Vermeerem". Łączyła ducha Vermeera z impresjonizmem
Anne Ancher, "Autoportret", 1886, Skagen Museum

Odkryłem Anne Ancher trzy lata temu. W rodzinnej Danii jest sławna, w Europie docenia się jej unikalną umiejętność "malowania światłem" i klimat łączący impresjonistów z duchem Vermeera. W Polsce, niestety, postać nieznana. Ja tam jestem nią zachwycony. Poczytajcie dalej, może Wam też stanie się bliższa sercu. Tym bardziej, że dziś obchodzimy jej urodziny.

W historii sztuki jest zbyt mało kobiet. Banalna prawda. Do eksplozji awangardy w sztuce - czyli początku 20. wieku - trzeba ich wręcz szukać, ale jeżeli już są, to mamy do czynienia z Mistrzyniami. 

Mistrzynią była Anne Ancher (z domu Brøndum), kobieta, która w swoich obrazach dała nowe życie Duchowi Vermeera van Delft, łącząc go z najnowszym trendem jej czasów - impresjonizmem. Skąd w jej życiu Vermeer? Momencik, za chwilę wyjaśnię. najpierw Andersen!


obraz duńskiej malarki Anne Ancher, należącej do Kolonii Artystów Skagen. Nazywano ją "duńskim Vermeerem". Łączyła ducha Vermeera z impresjonizmem
Anne Ancher, "Żniwiarze" Muzeum Sztuki Fuglsang

Poród przez Andersena

Według legendy*¹ Anne urodziła się ... przez Hansa Christiana Andersena. Twórca najpiękniejszych baśni świata, prywatnie był wstrętnym człowiekiem

Gdy przybył do rodzinnej gospody Brøndumów w nadmorskim Skagen, zażądał dobrej ryby na obiad. Niestety, jego zgredliwy charakter zadziałał również tym razem. Hans uznał, że zbyt długo czeka na zamówienie i rozpętał awanturę. Nie wziął pod uwagę, że Ane - mama Anne - była własnie w ciąży i przyszła malarkę miała w brzuszku. 

Nerwy wywołane chryją Andersena spowodowały przyspieszony poród i tak na świecie pojawiła się Anna. A Andersen otrzymał zakaz wstępu do ich gospody.😁

Tyle legenda. Tak sobie myślę, że gdy Anne się rodziła, pierwszym co ujrzała był promień słońca, bo w całej jej twórczości światło Słońca odgrywało wielką rolę.

Ancher nigdy zapewne nie zostałaby malarką, gdyby nie urodziła się w pewnej nadmorskiej miejscowości...

obraz duńskiego malarza Peder Severin Kroyer pod tytułem "Hip, hip, hurra!" przedstawia wspólny piknik artystów z Kolonii Skagen - duńskiego Montmartre
Peder Severin Kroyer "Hip, hip, hurra!" (wspólny piknik artystów z Kolonii Skagen)

Co tam Montmartre, Skagen to jest coś!

Gdyby Anna urodziła się wtedy w - dajmy na to - Rzeszowie*², to zapewne wcale nie zostałaby malarką. Ale Skagen było miejscem wyjątkowym. Istniała tam kolonia artystów, którą bez wahania nazwę "duńskim Montmartre". Malarze  i malarki ściągali tu, by tworzyć skandynawski impresjonizm. 

Gospoda rodziców Anny stała się "centrum dowodzenia" skageńczyków (nie jestem pewien czy mogę tak to odmieniać, ale nikt mi nie zabroni 😁). Nic dziwnego, że Anne szybko "wsiąkła" w sztukę. 

I tu kolejny szczęśliwy splot okoliczności. Mogła zacząc naukę malowania, bo "skageńczycy" nie mieli problemu z równym traktowaniem  kobiet w sztuce*³ 👍 No byli nietypowi jak na tamte czasy, bo Dunki musiały czekać do 1904 roku, by uzyskać prawo do studiowania na Akademii Sztuk Pięknych w Kopenhadze

I tak 19-letnia Anne trafiła pod artystyczne skrzydła malarzy Karla Madsena, Viggo Johansena i Michaela AncheraMichael otoczył ją taką "opieką", że pobrali się w 1880 roku. 

No a Vermeer?! No już.


Obraz duńskiej malarki Anne Ancher, należącej do Kolonii Artystów Skagen. Nazywano ją "duńskim Vermeerem". Łączyła ducha Vermeera z impresjonizmem
Anne Ancher "Dziewczyna w kuchni", 1899, Hirschsprung Collection, Kopenhaga 

Spotkanie z Vermeerem


Gdyby nie wyjazd do Wiednia i zwiedzanie Kunsthistorisches Museum, nie narodziłaby się "duńska Vermeer'ka". Nazywam  tak Anne, bo mało komu w historii malarstwa europejskiego udało się  równie znakomicie oddać Ducha Mistrza z Delft. 

"Ducha", bo Anne nie kopiowała Holendra. Jej obrazy kreatywnie łączyły klimat Vermeera z technikami impresjonistów. 

Trzeba być znakomitym DJ'em by z dwóch megadobrych kawałków wymixować nowy, jeszcze lepszy. Anne była taką "DJ'ką pędzla". Kerstin Reimers z fajnego portalu Fembio.org tak to opisała 
"Ancher rozwinęła własny ekspresyjny język wizualny. Podczas gdy jej koledzy malują na świeżym powietrzu, ona preferuje wnętrza: kobiety zaangażowane w codzienne czynności w swoich kuchniach, salonach i pokojach. Poprzez padające światło słoneczne, Ancher nadaje poetycki blask codziennemu życiu". 

Fuff.... rzadko wpuszczam na #MK takie naukowe wywody, ale ten akurat był OK. A teraz o moim największym zachwycie.
Żeby Was przekonać do mojej koncepcji, wrzucam zestawienia: 


  1. Veermer "Mleczarka" vs. Ancher "Stary rybak cerujący sieci"
  2. Veermer "Dziewczyna czytająca list" vs. Ancher "Kobieta przed lustrem". 

porównanie klimatu dzieł Vermeera i Anne Ancher, duńskiej malarki z Kolonii Artystów Skagen

porównanie klimatu dzieł Vermeera i Anne Ancher, duńskiej malarki z Kolonii Artystów Skagen

Na koniec: wstrząsające i piękne Niewidome Słońce

Anne namalowała wiele pięknych obrazów, ale na koniec, tylko o jednym.

Kiedy grzebałem w internecie pisząc ten tekst, zafascynował mnie obraz, w którym Anna zderzyła ze sobą dwa przeciwstawne światy - ślepotę i blask słońca. Zamarłem przed jego potężną mocą ukrytą w tym niezwykle spokojnym, wręcz minimalistycznym dziele.

"Słoneczny blask w domu niewidomej kobiety" z 1883 roku jest niezwykły. Stara wieśniaczka siedzi przy oknie. Przez szyby do pokoju wpada słoneczne światło, malując błyski na ścianie. Ale ona tego nie widzi, ona tkwi w mroku, podczas gdy świat cieszy się słonecznym popołudniem. Wstrząsające i piękne.

Piękny obraz duńskiej malarki Anne Ancher, należącej do Kolonii Artystów Skagen. Nazywano ją "duńskim Vermeerem". Łączyła ducha Vermeera z impresjonizmem
"Słoneczny blask w domu niewidomej kobiety" z 1883 roku
Dziś urodziny Anne. Urodziła się 🎉18 sierpnia 1859 roku w Skagen, gdzie zmarła 15 kwietnia 1935.


〰〰〰

PS: kolonia w Skagen doczekała się filmów fabularnych o całym zjawisku "Hip, hip, Hurrah!" oraz filmu biograficznego o Marie Krøyer "Passion of Marie"

PS2: możecie dziś napić się kawy i coś zjeść w Anchers Cafe, kontynuującej tradycję gospody Brodrumów. 

〰〰〰

*¹ zabijcie mnie, a nie przypomnę sobie gdzie wyczytałem te legendę. Ale wyczytałem i ją uwielbiam, dlatego przytaczam. Jeżeli ktoś z Was znajdzie kiedyś źródło, będę wdzięczny za info halo.tu@mocnakultura.pl 

*² Sorry Rzeszów, ale realia są nieubłagane.

 równość niebywała w ówczesnym świecie. Członkiniami kolonii Skagen były aż trzy kobiety-malarki. Oprócz Anny - jej córka Helga oraz Marie Krøyer Alfvén.

〰〰〰
👉 Lubisz Art-Kalendarz Mocnej Kultury? 
Przeczytaj o innej ważnej kobiecie-malarce, Rose Bonheur
Pierwszej kobiecie uhonorowanej legią Honorową, najwyższym odznaczeniem. Francji


〰〰〰

W Art-Kalendarzu Mocnej Kultury piszę krótko.
Możesz tu sprawdzić, jaki Mistrz czy Mistrzyni urodzili się
w tym samym dniu co Ty. 
Popatrz na ich twórczość i zastanów się - a może coś Was łączy,
 w tym skomplikowanym i chaotycznym świecie? 
Może przez to staną się Tobie bliżsi, a ich sztuka zainspiruje coś,
w Twoim życiu? Spróbuj.
Tak po prostu :)

〰〰〰
Inne źródła wykorzystane w tekście:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz